Długo szukałem i nie znalazłem w Kaźmierzu sklepu czy też punktu usługowego, który przetrwałby 40 lat w niezmiennej formie (poza remontami budynku) i pod jednym właścicielem do dnia dzisiejszego. Dlatego też dzisiejszy jubileusz 40-lecia istnienia kwiaciarni Krzysztofa Ossowskiego to naprawdę wielkie lokalne wydarzenie. Krzysztofowi życzymy kolejnych jubileuszy i niemalejącego zaufania klientów, na co przez całe lata pracował.
To szacunek do klienta i dbałość o różnorodny asortyment sprawiły, że kwiaciarnia cieszy się tak świetną renomą. Z obowiązku regionalisty (jak mnie niektórzy nazywają) muszę jednak wspomnieć, że do tej pory dłuższym stażem cieszył się tylko sklep-kiosk prowadzony do niedawna przy kaźmierskim Rynku przez śp. Piotra Johna. Otwarty w latach 30. XX w. prowadzony przez dziadków Piotra pp. Agnieszkę i Szczepana Ignysiów później przez jego rodziców Janinę i Medarda John kiosk doczekał chyba około 70. lat działalności. I przynajmniej tylu lat prowadzenia kwiaciarni w Kaźmierzu życzymy Krzysztofowi Ossowskiemu. Przypomnę jeszcze, że budynek, w którym mieści się kwiaciarnia ma również przedwojenną historię i jak widać przed II wojną światową w miejscu tym także funkcjonował sklep.