Żyją wśród nas ludzie, którzy odbiegają od powszechnego wizerunku tzw. normalnej osoby w naszym skomercjalizowanym społeczeństwie. Nierzadko tacy ludzie są wyśmiewani, ale jeszcze częściej po prostu ignorowani i odtrącani. Najgorsze jest to, że obraz takiego człowieka jest tak naprawdę wypaczony i bardzo krzywdzący a osoby w pełni sprawne nie zdają sobie sprawy jak łatwo mogą się znaleźć po drugiej stronie barykady. We wtorkowe południe 20 października 2009 odbyło się spotkanie zaplanowane właśnie z myślą o ludziach niepełnosprawnych. Organizatorami tego przedsięwzięcia były osoby pracujące w Kaźmierskim Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej i Gminnym Ośrodku Kultury.
We wstępie swego wystąpienia szefowa OPS-u Pani Barbara Armon zaznaczyła, że celem, jaki przyświecał organizatorom tego pomysłu jest integracja i edukacja środowiska niepełnosprawnych naszej gminy oraz przekazanie im informacji o możliwościach ułatwiających funkcjonowanie w przestrzeni rodzinnej i społecznej oraz ukazanie temu środowisku różnych form spędzania wolnego czasu. By powitać przybyłych gości głos zabrał także wójt dr Wiesław Włodarczak. W kilku ciepłych słowach odniósł się do problemów osób niepełnosprawnych oraz wyraził zadowolenie, że tak liczna grupa przyjęła zaproszenie i stawiła się by być ze sobą razem. Do grona osób witających gości dołączył również p. Piotr Pospieszny – dyrektor GOK.
Program imprezy wypełniony został różnymi atrakcjami. Ważne było również to, że sposób jego prowadzenia regulowano tak, by to ludzie mogli sami określić, co jest dla nich w danym momencie ważne. Wywołano w ten sposób atmosferę o charakterze luźnej i przyjemnej pogawędki a wręcz happeningu. Dzięki temu uniknięto tzw. „nasiadówki”, która z reguły nie wyzwala w człowieku pozytywnych emocji oraz chęci poznawania innych, a tym samym zaprzecza idei organizowania podobnych spotkań. Podczas rozgrywania się na scenie różnych epizodów bardzo dobrze został przyjęty przez publiczność niezawodny duet „Peter & Waldi”. Obaj panowie zaprezentowali znane standardy światowej muzyki rozrywkowej oraz prowadzili konkursy, jakie zostały tego dnia przygotowane. Wśród nich największy aplauz wzbudził turniej tańca, a ponadto uczestnicy mogli wziąć udział w quizie muzycznym oraz dotyczącym znanych przysłów ludowych. Wszystkie te konkursy zwieńczone były wręczeniem atrakcyjnych nagród. Również sporą furorę wzbudziła zabawa taneczno - muzyczna dla najodważniejszych uczestników spotkania. Wszystko to zostało okraszone dowcipem i humorem, którego jak zwykle pełno było w wypowiedziach Pana Waldemara Hermanna.
Informacje na temat prerogatyw i uprawnień osób niepełnosprawnych zaprezentowali pracownicy GOPS w Kaźmierzu i Szamotulskiego PCPR-u. Pan Krzysztof Uryzaj – gość spotkania - w kilku słowach przedstawił jednostkę, której jest przedstawicielem i zachęcił by ludzie bez obaw zgłaszali swe problemy w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Reasumując swą wypowiedź stwierdził, że wówczas w konkretnej sprawie i sytuacji z całą pewnością petenci otrzymają wszechstronną informację, czyli jak i gdzie prawidłowo i korzystnie załatwić swoją sprawę. Z kolei Pan Roman Roszak - Dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy mieszczącego się w miejscowości Raszewy w powiecie jarocińskim opowiedział zgromadzonym o działalności swej jednostki. Życzył również, by kaźmierscy niepełnosprawni doczekali się swojego lokum, gdzie mogliby do woli i bez żadnych przeszkód spotykać się. Panu dyrektorowi towarzyszyły współpracownice panie Danuta Ogrodowska i Agnieszka Majdecka – terapeutki. To one wraz z reprezentantami swych podopiecznych wystawiły stoisko promocyjne. Dzięki temu wszyscy mogli uczestniczyć w zachwycającym pokazie prac plastycznych i prezentacji wyrobów rękodzielniczych. Niektóre z tych wyrobów zostały zakupione przez uczestników imprezy.
Zupełnie innym elementem był pokaz sprzętu rehabilitacyjnego i jego zastosowania w codziennym życiu. Ta ekspozycja została udostępniona dzięki pomocy sklepu medyczno – rehabilitacyjnego „Euromed” z Poznania. Pracownicy tej firmy państwo Justyna Żuberek i Maciej Tomaszewski w fachowy sposób przekazali sporo istotnych informacji oraz co najważniejsze przedstawili działanie i zastosowanie niektórych z przywiezionych eksponatów. Godnym uwagi jest fakt, że sprzęt nie stał jak w muzeum tylko każdy, kto zechciał mógł osobiście dotknąć i przymierzyć się do wózka elektrycznego i każdego innego sprzętu rehabilitacyjnego. Zainteresowanym udzielano dodatkowych i bardzo obszernych informacji. Firma „Euromed” zrobiła jeszcze jeden ukłon w stronę przybyłych gości. Z pośród całego audytorium jedna z towarzyszących tej imprezie harcerek losowała osoby, które zostały obdarowane nagrodami - a były one nie byle jakie. Szczęśliwcom przekazano dwa aparaty do mierzenia ciśnienia tętniczego i poduszkę ortopedyczną. Laureaci byli naprawdę ucieszeni.
Podobną radość wcześniej przeżywali także pozostali uczestnicy spotkania. Organizatorzy dzięki życzliwości darczyńców mogli sobie pozwolić by wszystkich obdarować paczuszką-niespodzianką. Uśmiechy na twarzach świadczyły, że ten prezent bardzo pozytywnie wpłynął na samopoczucie obdarowanych osób. W wyniku tego wydarzenia odniosłem wrażenie, że serca tych ludzi otwarły się jeszcze bardziej i że zapomnieli o swych problemach.
Podczas tej imprezy zaprezentowali się również mieszkańcy naszej gminy w osobach panów Tomasza Grześkowiaka, Piotra Truszkowskiego i Michała Wypycha. Pan Tomasz przedstawił część swojej bogatej kolekcji dzwonków. Zainteresowanie tą mini wystawą okazało się być duże, a jej właściciel sam nie krył dużej radości z tego, że są ludzie, którzy interesują się nim i że podzielają jego pasję. Dodatkowo Tomasz Grześkowiak miał wiernych kibiców w osobach uczniów z Zespołu Szkół Specjalnych Nr 5 w Szamotułach oraz członków Stowarzyszenia Społecznego na Rzecz Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski w Szamotułach. Miło było patrzeć na towarzystwo, które się pięknie nawzajem wspiera. Podobnie wyglądała prezentacja kolejnych panów. Piotr Truszkowski i Michał Wypych są kolegami można rzecz „z boiska”. Oboje są wielokrotnymi reprezentantami kraju w siatkówce. Swe sportowe zamiłowania stale rozszerzają i jednocześnie pielęgnują mimo tego, że przytrafiło im się w życiu coś, co odmieniło je na zawsze. Obie ekspozycje osiągnięć tych panów przyciągnęło niejedno oko i wprawiało w zachwyt nawet ludzi w pełni sprawnych.
Michał Wypych jest mieszkańcem naszej gminy od swych najmłodszych lat natomiast Piotr Truszkowski zamieszkał pośród nas pięć lat temu. Mimo tego nie widać u obu różnicy w podejściu do życia. Jednocześnie obaj godnie reprezentują poprzez sport nasze kaźmierskie społeczeństwo spełniając przy okazji swoje marzenia. Przez to, że są otwarci na innych ludzi budzą niekłamaną sympatię, czego dowodem nich będzie fakt, że nie odmówili propozycji by wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie w ich obecności. Chętnych było, co niemiara i fotografowie musieli zainteresowanych podzielić na kilka grup.
W trakcie imprezy wyemitowano króciutki film z Piotrem Truszkowskim w jednej z głównych ról. Tak się bowiem złożyło, że przed rokiem brał on udział w wyprawie górskiej na szczyt Kilimandżaro. Zorganizowana ona była przez fundację Anny Dymnej, a z jej przebiegu mogliśmy oglądać relacje telewizyjne. Pan Piotr w kilku słowach podzielił się swymi przeżyciami. Opowiedział, czego doświadczył zaraz po tragicznym wypadku jak również odniósł się do wydarzeń, jakich doznał i przebył podczas pobytu w Afryce. I mimo, że nie „wdrapał” się na sam szczyt to jak sam powiedział: ...czuje się spełniony – bo każdy człowiek ma jakieś swoje Kilimandżaro na które musi wejść... .
Prawdę powiedziawszy pierwszy raz miałem okazję by uczestniczyć w takim przedsięwzięciu. Od samego początku nachodziła mnie myśl, że było to takie swoiste celebrowanie „Dnia Godności” osób sprawnych inaczej. Bo czyż nie zdarza się nam - powiedzmy osobom w pełni sprawnym by odwrócić głowę na widok osoby niewidomej? Czyż nie przechodzimy na druga stronę ulicy zamiast pomóc osobie siedzącej na wózku i borykającej się z przeszkodą w postaci krawężnika? Czyż nie okazujemy zniecierpliwienia, a często wręcz arogancji np. w autobusie, jeśli zdarzy się, że jedzie tą samą linią osoba odbiegająca zachowaniem, ponieważ ma wrodzoną wadę umysłową? To są wszystko pytania retoryczne. Niech każdy kto czyta ten artykuł odpowie sobie sam na tak postawione pytania. Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w wielu przypadkach to my - sprawni - organizujemy nasze otoczenie w sposób bezsensowny. Zauważamy ten bezsens dopiero wówczas kiedy to nam stanie się jakaś przykrość bądź krzywda! Może czas to zmienić, a przede wszystkim swoje nastawienie do osób niepełnosprawnych tak jak to robią skądinąd liczni wolontariusze lub jak osoby zatrudnione w ośrodkach pomocy społecznej.
I jeszcze podziękowanie jakie składają organizatorzy w imieniu uczestników spotkania.
Serdecznie dziękujemy wszystkim sponsorom i darczyńcom za okazane wsparcie finansowe bądź rzeczowe. Traktujemy je jako wyraz dobroci serca i nieodpartej chęci niesienia pomocy osobom potrzebującym. Zorganizowanie takiej imprezy nie byłoby możliwe bez tej jakże ważnej pomocy. To dzięki temu odruchowi serca, za którym stały pieniążki lub wprost różne souveniry można było bez żadnych obaw zaprosić tylu gości z terenu całej gminy Kaźmierz. Jako organizatorzy bardzo doceniamy fakt, że są jeszcze ludzie dobrej woli, którym nie jest obojętny los osób niepełnosprawnych. O efekcie takiego spotkania najlepiej świadczą reakcje podopiecznych i ich uśmiechy. Niech to będzie najwyższą zapłatą za okazaną Waszą dobroć! To Wam DZIĘKUJEMY!
Instytucje:
- - Państwowy Fundusz Osób Niepełnosprawnych – za pośrednictwem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Szamotułach
- - Sklep medyczno – rehabilitacyjny „Euromed” w Poznaniu
- - Gminna Spółdzielnia „S.Ch.” w Kaźmierzu
- - Firma Michałowski - Henryk Michałowski, Pniewy
- - Gospodarstwo Ogrodnicze Pan Jerzy Karwan, Gaj Wielki
- - Pan Krzysztof Ossowski – kwiaciarnia, Kaźmierz
- - Pani Karolina Piechota – kwiaciarnia, Kaźmierz
- - RE/MAX Grupa Nieruchomości, Poznań
- - Farutex Sp. z o.o. Oddział Poznań
- - Igor Grzeszczuk PROFIT SERVICE Plewiska k/Poznania
- - Strauss Cafe Poland Sp. z o.o., Swadzim
- - Urząd Gminy w Kaźmierzu
- - Pracownicy Zakładu Usług Komunalnych w Kaźmierzu
- - Harcerze 65 Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego - Gimnazjum w Kaźmierzu
- - Dramers Hurt Sp. z o.o., Luboń
- - Hurtownia Papiernicza Kram, Obrzycko
Osoby prywatnie:
- Pani Ilona Kolanek, Kaźmierz
- Pani Grażyna Krawczak, Kaźmierz
- Pani Aleksandra Szopa, Kaźmierz
- Pani Patrycja Nożyska, Komorowo
- Pani Barbara Sobańska, Gorszewice
- Pan Adam Gołębiewski, Kaźmierz
- Pani Daria Kaszuba, Kaźmierz
- Pani Agnieszka Dorosz, Kiączyn
- Pani Janina Szymczak, Kaźmierz
- Pan Grzegorz Skabara, Kaźmierz
- Pan Andrzej Nowacki, Kaźmierz
- Pan Paweł Szymański, Chlewiska
- Pan Marcin Golon, Kaźmierz
- Pan Remigiusz Kaczmarek, Sokolniki Wielkie
Za przyjęcie zaproszenia Dziękujemy:
- - Pan Wiesław Włodarczak – Wójt Gminy Kaźmierz
- - Pan Roman Roszak - Dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Kaszewach
- - Panie Danuta Ogrodowska i Agnieszka Majdecka – terapeutki ŚDS w Raszewach
- - Ksiądz Proboszcz Krzysztof Musiał – Parafia Kaźmierz
- - Pan Krzysztof Uryzaj – PCPR Szamotuły
- - Pani Ewa Perz – „Familia” s.c. Kaźmierz
- - Pani Stanisława Urlewicz – „Familia” s.c. Kaźmierz
- - Pan Remigiusz Kaczmarek – „Strauss Cafe Poland”
- - Pan Janusz Stróżyk – Dyrektor Gminnego Zespołu Oświatowego w Kaźmierzu
- - Pani Wanda Chudzichowska – Koło Emerytów i Rencistów
- - Pan Paweł Szymański
- - Pani Maria Wypych – Radna Rady Gminy w Kaźmierzu, Przewodnicząca Komisji Zdrowia, Opieki Społecznej, Oświaty i Kultury
- - Pani Mirella Stelle, Witkowice
