Niedziela 28 października to kolejny dzień, który zostanie zapisany w kronice kaźmierskiego chóru im. Stanisława Moniuszki jako dzień szczególny. Po raz kolejny, bowiem, chór kaźmierski był gospodarzem „Święta Pieśni”. Tego typu spotkania muzyczne organizowane są od wielu lat, w tych miejscowościach, w których działają chóry zrzeszone w Polskim Związku Chórów i Orkiestr Oddział Wielkopolski „Macierz”. W historii Kaźmierz kilkakrotnie występował w roli gospodarza. Tegoroczne spotkanie chórów miało nieco odmienny charakter. Po pierwsze, nie miało charakteru konkursu. Po drugie, zaproszono na nie również zespoły niezrzeszone w Wielkopolskim Związku Chórów i Orkiestr. Przykładem jest obecność chóru „Milenium” z Ujścia, pod dyrekcją Mirosława Zalewskiego, który należy do Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział Nadnotecki w Pile, a także obecność chóru „Cantus Firmus” pod dyrekcją Roberta Winieckiego, istniejącego od roku 2006 przy Szkole Podstawowej w Kaźmierzu.
Poza wspomnianymi już chórami do Kaźmierza przybyły: chór mieszany "Lira" z Pniew pod dyrekcją Urszuli Grzęda i chór mieszany "Halka" z Dusznik pod dyrekcją Leszka Górki. W spotkaniu uczestniczył, co również jest pewnego rodzaju novum, zespół muzyczny "Peters Band" z Kaźmierza. Uroczystość zapoczątkowało wspólne odśpiewanie „Hasła Wielkopolskiego Związku Śpiewaczego - Leć o pieśni leć...” Po czym wszystkich zebranych w imieniu organizatorów powitał druh prezes chóru im. Stanisława Moniuszki, Remigiusz Roguszka. Wśród zaproszonych gości specjalnych znaleźli się: druh Józef Woźniak wiceprezes PZChiO oddział Wielkopolski „Macierz” i jednocześnie prezes II Okręgu w Poznaniu, druhna Halina Derda wiceprezes II Okręgu w Poznaniu, ks. kanonik Zdzisław Potrawiak, proboszcz parafii w Kaźmierzu. Jak wcześniej ustalono, każdy z uczestniczących w spotkaniu chórów, zaśpiewał po trzy utwory ze swojego repertuaru. Tym razem przeważały utwory z kategorii „lekkie i przyjemne”. Jako pierwszy wystąpił chór „Halka” z Dusznik, którego powstanie datowane jest na rok 1947. W jego wykonaniu usłyszeliśmy utwory: „Kurdesz”, „Kum i Kuma” i „Piosenka dudarza”. Następnie zaprezentował się chór „Lira” z Pniew, rok założenia 1891, w którego repertuarze znalazły się utwory: „Kocham Cię Polsko”, „Postój piękna gołąbeczko”, „Wesołe jest życie staruszka”. Kolejnym chórem, który zaprezentował swoje trzy utwory był „Cantus Firmus”. W jego wykonaniu usłyszeliśmy: „Conquest of Paradise”, „O Sanctissima”, “Shalom aleichem”. Wreszcie przyszła kolej na prezentację chóru „Milenium” z Ujścia rok powstania 2000. Występ tego zespołu był pewnego rodzaju niespodzianką, gdyż w przerwach pomiędzy utworami wystąpiła młoda, ale niezwykle utalentowana skrzypaczka Ania Zalewska. Chór ponadto zaśpiewał: „Kwiaty Polskie” i utwory z operetek „Ptasznik z Tyrolu” oraz „Wesoła wdówka”. Po występach gości przed publicznością zaprezentował się chór gospodarzy, znany na naszym lokalnym podwórku jako chór „Moniuszko”, rok założenia 1920 pod dyrekcją Waldemara Hermanna. W jego repertuarze znalazły się „Kołysanka” – Maklakiewicza, „Pieśń rycerzy” i „Modlitwa kapłana” z opery „Nabucco”. Wszystkie utwory były w aranżacjach przygotowanych przez nieżyjącego już niestety długoletniego dyrygenta chóru Zbigniewa Tobisa. To właśnie Zbigniewowi Tobisowi kaźmierscy chórzyści dedykowali swój występ podczas tegorocznego Święta Pieśni. Było to pierwsze Święto Pieśni, które zorganizowane zostało po śmierci wspomnianego pedagoga i dyrygenta. Po tych pięknych chóralnych śpiewach na scenie pojawił się zespół „Peters Band”, którego występ zrobił niesamowite wrażenie. Zespół pod kierownictwem Piotra Pospiesznego przygotował repertuar, który od razu przypadł do gustu zebranej publiczności. Na zakończenie części artystycznej, nastąpił miły moment wręczenia pucharów, ufundowanych przez Wójta Gminy Kaźmierz dr Wiesława Włodarczaka i dyplomów pamiątkowych za udział w Święcie Pieśni „Kaźmierz 2007”. Następny punkt programu imprezy to wspólna biesiada, co wpłynąć miało na wzajemne poznanie się wszystkich uczestników spotkania. Podsumowując, tegoroczna impreza miała prawdziwy Integracyjny charakter. Przebiegała w klimacie nie rywalizacji, tylko przyjaźni, co ma o wiele szerszy wymiar niż jakakolwiek nagroda. Wspomniał o tym, na samym początku dyrygent kaźmierskiego chóru Waldemar Hermann, mówiąc, że to spotkanie ma na celu wzajemne poznanie się, co pomoże w wymianie doświadczeń i pozwoli na zapoznanie się z repertuarem poszczególnych zespołów. Członkowie i członkinie chórów po raz kolejny pokazali, że śpiew chóralny może łączyć pokolenia. Widoczne to było w składach osobowych gdzie wyraźnie widać, iż w dzisiejszych chórach śpiewają śpiewacy w różnym wieku. Poza tym repertuar zespołów również zdradza pewne różnice pokoleniowe. Muzyka chóralna to nie tylko poważne pieśni patriotyczno – narodowe, to również melodie łatwo wpadające w ucho. Na zakończenie dodam, że organizatorem imprezy byli: Urząd Gminy Kaźmierz, Gminny Ośrodek Kultury w Kaźmierzu i chór im. Stanisława Moniuszki w Kaźmierzu. Nad przygotowaniem poczęstunku dla gości czuwały osobiście członkinie kaźmierskiego chóru.
