W dniu 28 maja 2015 r. na Litwę pojechała oficjalna delegacja członków Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej Oddział w Kaźmierzu. Delegacja, której towarzyszył proboszcz kaźmierskiej parafii ks. Krzysztof Musiał udała się do Ejszyszek na zaproszenie dyrekcji Żłobka - Przedszkola „Płomyczek” w Ejszyszkach, które w tym roku obchodzi swoje 70-lecie istnienia. Przedszkole powstało tuż po zakończeniu II wojny światowej i działa do dnia dzisiejszego. W programie wizyty gości z Kaźmierza było również spotkanie z merem rejonu solecznickiego Zdzisławem Palewiczem. Soleczniki dla ejszyszczan to tak jak Szamotuły dla kaźmierzan. Merostwo na Litwie to odpowiednik starostwa w Polsce. Podczas spotkania z merem mieliśmy okazję dowiedzieć się, jakie problemy mają nasi rodacy zamieszkujący Wileńszczyznę. Zdzisław Palewicz wskazywał jak ważne jest dla nich to, że są w Polsce ludzie, którym los kresowian nie jest obojętny.
Polacy z Wileńszczyzny proszą nas o to, abyśmy próbowali wpłynąć na naszych posłów i senatorów, którzy zbyt mało robią w tym kierunku, aby pomóc rodakom w ich walce o własną tożsamość. Polacy z kresów są wyjątkowo przywiązani do polskich tradycji i wartości chrześcijańskich i życie w zgodzie z tymi wartościami jest im obecnie bardzo utrudniane. Dlatego też członkowie kaźmierskiego oddziału TMWiZW starają się wspierać na ile to możliwe Polaków, którzy nie ze swojej winy pozostając na swojej ojczystej ziemi znaleźli się w granicach Litwy. Co ciekawe Polacy pogodzili się z tym i jak zapewnia mer oni chcą, aby Litwa rozwijała się, chcą dla Litwy pracować i płacić uczciwie podatki. W zamian oczekują tylko tego, aby nie przeszkadzano im w prowadzeniu polskich placówek oświatowych, nauczaniu języka polskiego, przekazywaniu polskiej tradycji swoim dzieciom i posługiwania się językiem swoich przodków. Oczekują wsparcia polskich parlamentarzystów w tych kwestiach, ale póki co sami starają się zachować swoją polskość prowadząc polskie szkoły i przedszkola. Do jednych z takich przedszkoli, które przetrwało już 70 lat należy wspomniane przeze mnie przedszkole w Ejszyszkach. Uroczystości obchodów jubileuszu przedszkola zaplanowano na piątek 29 maja. Członkowie TMWiZW w Kaźmierzu już na początku roku wzięli się za organizowanie środków niezbędnych do wsparcia przedszkola, z którym współpracuje już od około 20 lat. Tym razem dzięki hojności członków Towarzystwa i licznych sponsorów udało się zakupić wiele słodyczy, zabawek dla dzieci i zebrać oraz przekazać na ręce dyrektor p. Haliny Antropik kwotę 1500 € na zakup wyposażenia dla przedszkola. Przypomnę, że kaźmierski oddział Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej istnieje od 13 lat, ale współpraca pomiędzy Kaźmierzem i Ejszyszkami zapoczątkowana została przez poprzedniego wójta Wiesława Włodarczaka na wiele lat przed powstaniem Towarzystwa. Dodam, że obecne władze naszej gminy zadeklarowały chęć kontynuowania tej współpracy.
Wrócę jednak do obchodów jubileuszu przedszkola. Uroczystości jubileuszowe miały miejsce w tamtejszym Domu Kultury. Zebrane na sali dzieci, ich rodziców, pracowników placówki oraz gości witała dyrektor Żłobka – Przedszkola „Płomyczek” p. Halina Antropik. Na sali obecny był również mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz. W imprezie uczestniczyli również; wice mer rejonu solecznickiego Andrzej Andruszkiewicz, wicedyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Beata Pietkiewicz, kierownik wydziału oświaty i sportu administracji samorządu rejonu solecznickiego Regina Markiewicz, starosta gminy ejszyskiej Mirosław Bogdziun, prezes Solecznickiego Oddziału Stowarzyszenia Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna“ Jadwiga Sinkiewicz oraz delegacje z zaprzyjaźnionych z przedszkolem gmin: Kaźmierz i Wyszków. Atrakcją tegoż spotkania był ponadgodzinny koncert w wykonaniu całej społeczności przedszkolnej. Przed liczną publicznością wystąpiły dzieci, wychowawcy, a nawet rodzice. Koncert był naprawdę rewelacyjny. Spory wkład pracy miały tutaj; dyrektor przedszkola w Ejszyszkach p. Halina Antropik, nauczycielka muzyki p. Swietłana Bartoś, p. Lena Matujzo, która przygotowała układy taneczne rodziców i dzieci oraz wychowawczynie wszystkich grup przedszkolaków. Piosenki przeplatały się z wierszami i tańcami, a publiczność nie kryła zachwytu i na zakończenie nagrodziła wykonawców owacjami na stojąco. Myślę, że choć w części udało mi się przedstawić to wydarzenie w zamieszczonym poniżej zapisie video (film niestety dość słabej jakości). Kolejnego dnia delegacja z Kaźmierza udała się do Wilna. Gospodarze zadbali o to, aby gościom towarzyszyła przewodniczka. Dzięki temu odwiedziliśmy i poznaliśmy historię wielu ciekawych miejsc w tym pięknym mieście. Towarzyszący nam w wyprawie proboszcz ks. Krzysztof, który na Litwie był po raz pierwszy miał również okazję odprawić mszę św. przed wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Kaźmierzanie odwiedzili również kaplicę, w której umieszczony jest oryginalny obraz namalowany według słów św. siostry Faustyny Kowalskiej, przedstawiający Jezusa Miłosiernego oraz cmentarz na Rossie. Tam złożyli znicze na grobie, w którym spoczywa Maria Piłsudska, u boku której złożono urnę z sercem marszałka Józefa Piłsudskiego. W tym miejscu chciałbym podziękować mieszkańcom Wileńszczyzny za gościnę i piękne świadectwa wiary i patriotyzmu, jakie mieliśmy okazję zaobserwować. Nie przez pomyłkę wspomniałem o świadectwie wiary, bo czymże jest fakt, że w holu siedziby władz rejonu w Solecznikach stoi naturalnej wielkości figura św. Jana Pawła II. W Polsce obecnie próbuje się usuwać wszelkie symbole religijne, a tam na ścianie sali obrad rady Samorządu zawieszony jest sporych rozmiarów obraz Chrystusa Króla i nikomu to nie przeszkadza. No cóż, pozostawię to bez komentarza.