Z inicjatywy siostry Barbary Milewskiej dyr. Przedszkola Niepublicznego w Sokolnikach Wielkich zorganizowana została w dniach 22-26 czerwca 2012 roku wycieczka w Góry Stołowe dla przedszkolaków z rodzicami. Grupa liczyła 48 osób. Do przedszkolaków dołączyły dzieci ze świetlicy i rodzeństwo. Pragnę tutaj nadmienić, że najmłodszym uczestnikiem wycieczki był 4-miesięczny chłopczyk, brat Marysi z naszego przedszkola.
O godz. 8.00 – dnia 22 VI podążaliśmy do miejscowości Gajów, gdzie znajduje się Gospodarstwo Agroturystyczne „Dom na Wzgórzu”, położone w Sudetach Środkowych niedaleko czeskiej granicy. To właśnie tam korzystaliśmy z gościnności właścicielki obiektu. Domowe, zdrowe wyżywienie, nocleg, malownicze widoki, cisza i spokój, czyste powietrze to wspaniałe warunki do aktywnego wypoczynku z dziećmi. Zwiedziliśmy Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Gór Stołowych. Szczeliniec imponuje ilością i różnorodnością rzeźby skalnej. W wyniku wietrzenia powstała tam grupa skał o kształtach podobnych do zwierząt i ludzi. Można tam zobaczyć "Mamuta", "Słonia", "Kwokę", "Wielbłąda" i wiele innych. Najwyższym punktem Szczelińca jest skała zwana Fotelem Pradziada, na którą wchodziliśmy po metalowych schodkach. Z tarasów widokowych mogliśmy podziwiać panoramę na większość pasm w Sudetach. Ach cóż to były za piękne widoki. Kolejnym dniem naszej wycieczki były Skały Adrszpaskie położone są na południowym skraju wioski Adrszpach w Narodowym Rezerwacie Przyrody "Skały Adrszpasko-Teplickie". Już od samego wejścia, tuż przy kasie oglądaliśmy ciekawe formacje skalne i tuż przed wkroczeniem w miasto skał przechodziliśmy obok wyrobiska po byłej piaskowni zalanego wodą. W turkusowej tafli odbijają się okoliczne skały i drzewa, które sprawiają, że widok jest tak malowniczy, jak w bajce. Droga, którą przemierzaliśmy wraz z przewodnikiem prowadziła przez las, gdzie oglądaliśmy Fotel Karkonosza, Fotel Babci Karkonosza, Głowę Cukru itd. Przez wąskie przejścia i po kładkach z desek szliśmy między pionowymi skałami, aby dotrzeć do Małego Wodospadu i Wielkiego Wodospadu. Po metalowych schodach dotarliśmy do Skalnego Jeziorka, po którym pływaliśmy łódką z przewodnikiem, który pokazał nam Wodnika Szuwarka, Topielca, Słonia i kilka innych atrakcji, które można zobaczyć dzięki własnej wyobraźni. Ruszyliśmy dalej pośród skał, które co kilka metrów zaskakują inną formą i ukształtowaniem. W niedzielę, każdy z uczestników niosąc naręcza dobrych uczynków oraz własnych intencji uczestniczyliśmy w Mszy Św. w Sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Będąc w Wambierzycach u podnóża Kalwarii zwiedziliśmy Ruchomą Szopkę, w której poruszające się kolorowe figurki wzbudziły w każdym z nas ogromny podziw i zachwyt. Mogliśmy także odpocząć w Parku Zdrojowym w Kudowie-Zdroju, u podnóża Góry Parkowej, gdzie znajduje się Pijalnia, z której wydaje się wody z trzech źródeł. Jest to najładniejsza i największa pijalnia na Dolnym Śląsku. Tak szybko minęły te dni, pełne atrakcji turystycznych. Już czekamy na kolejną wyprawę. W imieniu dzieci, rodziców podziękowaliśmy właścicielce obiektu agroturystycznego „Dom na Wzgórzu” w Gajowie za mile spędzone chwile, siostrze Barbarze za zorganizowaną wspaniałą wycieczkę, rodzinną atmosferę, życząc siostrze, aby miała zawsze tyle optymizmu, pogody ducha czerpanej z miłości do naszego Pana, aby żadna siła nie przyćmiła blasku obranej przez siostrę drogi umiłowania Pana Jezusa dając radość dzieciom, a z potoków i wodospadów górskich niech spłynie lawina łask bożych. Szczęść Boże Siostro! Niech Bóg Jedyny prowadzi Siostrę każdego dnia! Wycieczka była bardzo udana, pogoda nam dopisała. Dobry Bóg i Najświętsza Panienka czuwali nad nami, otaczali nas swoją opieką i prowadzili nas bezpiecznie na każdy szlak turystycznej wyprawy.
Fot. Sławomir Mazurczak